Jesteście studentami, zabieganymi uczniami lub po prostu szukacie pomysłów na szybkie, ale smaczne śniadanie? Chciałabym podzielić się z Wami moim "kryzysowym przepisem", który świetnie sprawdza się w dni szkolne. Jest to chyba jedno z najprostszych dań, które bez problemu nasyci na parę dobrych godzin. Zalegają Wam wegańskie parówki w lodówce? Stwórzmy z nich śniadanie godne MasterChefa! Nie ma na co czekać, do dzieła! :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańskie. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 5 listopada 2017
piątek, 3 listopada 2017
Warzywna potrawka z kabaczkiem w roli głównej
Daaawno mnie tu nie było, fakt, a wszystko przez multum spraw, które ni stąd ni zowąd spadły na moją głowę. Muszę przyznać, że brakowało mi blogowania. Mam nadzieję, że nie będę nigdy więcej zmuszona do tak długiej przerwy, ba, przyrzekam, że już Was nie opuszczę!
Na szczęście, moja miłość do gotowania jest na tyle silna, że pokona wszelkie przeciwności, toteż brak aktywności na blogu nie był równoznaczny z bierną postawą w kuchni. Szczerze mówiąc, w ostatnim czasie, "światło dzienne ujrzało" całkiem sporo nowych przepisów, którymi chętnie się z Wami podzielę.
Dzisiaj pierwszy z moich nowości, a mianowicie Warzywna potrawka z kabaczkiem w roli głównej, coś niesamowitego. Aż ciężko uwierzyć, że w tak prostym daniu kryje się tyle smaku. Danie to jest idealne na jesień, bo właśnie wtedy kabaczek smakuje najlepiej. 100% wegańskie, 100% bezglutenowe, 100% warzywne, czego chcieć więcej?
Etykiety:
bevege,
bez laktozy,
bez mąki,
bez orzechów,
bezglutenowe,
cukinia,
na szybko,
obiady,
potrawki,
przepisy,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
piątek, 6 października 2017
Ziemniaczane łódeczki faszerowane pomidorowo-paprykową pastą
Organizujecie imprezę, roboty z jej przygotowaniem mnóstwo, a Wy totalnie nie macie pomysłu na przystawkę dla gości? Doskonale Was rozumiem, sama niejednokrotnie znalazłam się w takiej sytuacji. Internet pozornie przepełniony jest setką przepisów, jednak w praktyce, często okazują się one przekombinowane albo zbyt czasochłonne. Krótko mówiąc- ciężko trafić na coś sensownego. Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami przystawką, która jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, a ponadto, ,,robi się sama"- daję słowo. Przygotowanie jest banalnie proste oraz nie wymaga specjalnych zdolności kulinarnych. Wystarczy dosłownie parę składników i voilà, mamy gotową przekąskę. Powiedzcie, kto nie skusiłby się na takiego ziemniaczka?
Etykiety:
bevege,
bez laktozy,
bez mąki,
bezglutenowe,
fingerfood,
na przyjęcia,
na szybko,
przekąski,
przepisy,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
niedziela, 1 października 2017
Kapusta z grzybami- nie tylko od święta
Dzisiaj DZIEŃ WEGETARIANIZMU, ale ja postanowiłam pójść o krok dalej i przygotowałam z tej okazji danie wegańskie :). Za oknem jesień, a sezon na grzyby trwa w najlepsze. Nie macie pomysłu co zrobić z nadmiarem tych leśnych zbiorów? Wasz problem może zostać rozwiązany. Dzisiaj przedstawiam przepis przekazywany w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie, wzbogacony o grzybową kiełbaskę BeVege, która świetnie komponuje się z całością :). Kapusta z grzybami wcale nie musi kojarzyć się jedynie z jednym z dwunastu dań wigilijnych, zwłaszcza jeśli to nic innego, jak talerz wypełniony mnóstwem witamin. Ja osobiście jestem fanką tego świątecznego dania i nie odmawiam go sobie w ciągu roku, zwłaszcza jesienią, gdy mam pod dostatkiem świeżo zebrane grzyby. Jeśli Wy także macie w kuchni koszyk pełnen grzybów to koniecznie musicie wypróbować ten przepis! :)
Etykiety:
bevege,
bez laktozy,
bez mąki,
bez orzechów,
bezglutenowe,
grzyby,
obiady,
potrawki,
przepisy,
świąteczne,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
czwartek, 28 września 2017
Pełnoziarniste paszteciki w wegańskiej odsłonie
I oto mamy pierwszy przepis powstały we współpracy z firmą BeVege i użyciem ich nowych, wegańskich produktów. Zastanawiacie się co takiego wymyśliłam? Otwierając paczkę, od razu rzucił mi się w oczy warzywny pasztet z ziarnami. Oczywiste było dla mnie, że muszę przygotować wegańskie paszteciki! I chociaż za mięsną wersją nigdy nie przepadałam, ta jak najbardziej uwiodła moje kubki smakowe.
BeVege nie zawiodło mnie, pasztet idealnie sprawdził się jako farsz, a w połączeniu z chrupiącym ciastem, stworzył duet idealny. Blaszka rozeszła się dosłownie "w mgnieniu oka". Najbardziej zaskoczony okazał się mój młodszy brat, który zawsze stronił od wegańskich zamienników produktów zwierzęcych. Skuszony zapachem świeżo upieczonych pasztecików, postanowił skosztować mojego wypieku. Jak sam stwierdził, nie przypuszczał, że wege jedzenie może być tak smaczne :).
sobota, 16 września 2017
Cieciotopinamnerex- burger idealny
Muszę przyznać, że dzisiejszy przepis to czysty eksperyment. Dlaczego? Otóż to, nigdy nie miałam do czynienia z mąką z topinamburu, a także nie zdarzyło mi się użyć masła orzechowego w daniach "na słono". Jak wiecie jednak, eksperymenty w kuchni nie są mi straszne, a że pod ręką miałam jeszcze ostatki produktów od alfa-koszyka (tutaj dowiecie się więcej na temat sklepu), bez wahania postanowiłam podjąć wyzwanie. Tak oto, powstał burger idealny- Cieciopiamnerex. Jego sekretem jest ukochana przez każdego "roślinożercę" cieciorka, oraz niepowtarzalny smak mąki z topinamburu podkreślony kremem z prażonych nerkowców. Całość akcentują suszone pomidory i czerwona cebulka. Jeśli nie posiadacie w domu wyżej wymienionych produktów, to koniecznie musicie się to zmienić. Kotleciki wyszły tak pyszne, że nawet mój wybredny, "mięsożerny" tata chętnie się nimi zajadał. Jeśli jesteście w trakcie weganizowania swojej rodzinki/przyjaciół, bądź sami próbujecie przekonać się do diety roślinnej to trafiliście świetnie. Przygotowanie burgerów nie wymaga "specjalnych" umiejętności, a owocuje w obfity w witaminy obiad, jakiego nie powstydziłby się nawet najbardziej wybredny koneser. Zapraszam! :))
Etykiety:
alfa-koszyk,
bez laktozy,
bez mąki,
bezglutenowe,
burgery i kotlety,
ciecierzyca,
masło orzechowe,
mąka z topinamburu,
na szybko,
obiady,
przepisy,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
wtorek, 12 września 2017
Sposób na obiad- jaglana potrawka z kremem bakłażanowym + moc lucerny
Wczoraj przejrzałam dokładnie bloga i zauważyłam, że od jakiegoś czasu dodaję same przepisy "na słodko". Dlatego nie zastanawiając się długo, postanowiłam, że czas na zmianę i zabrałam się za słone danie. W lodówce uchował mi się jeszcze niezwykle pyszny krem z bakłażana bio- prezent od alfa-koszyka (tutaj dowiecie się więcej o sklepie), który "jak ulał" wpasował się w koncepcję mojego obiadu. Krem nie ma w składzie żadnych zbędnych dodatków, jest w 100% sporządzony z naturalnych składników. Firma alfa-koszyk dokładnie sprawdza każdy produkt udostępniany w swojej ofercie. Dodatkowo, świeże, zasadzone przeze mnie kiełki lucerny dopełniły smak całego dania.
O kiełkach lucerny (tzw alfalfa) warto napomnieć parę dobrych słów. Są one bogatym źródłem fitoestrogenów (hormonów roślinnych), niezbędnych zwłaszcza w okresie menopauzy. Ze względu na wysoką zawartość witamin A, E, B-complex, żelaza, wapnia, magnezu i fosforu, kiełki lucerny polecane są osobom, nietolerującym preparatów żelaza oraz wegetarianom i weganom. Pomagają obniżyć poziom „złego” cholesterolu LDL i poprawiają apetyt. Mają one właściwości odtruwające organizm, pomagają zapobiegać nowotworom, wzmacniają mięśnie, kości i zęby, a dzięki zawartości lecytyny poprawiają pamięć. To oczywiście, nie wszystkie zalety spożywania kiełek alfalfa, ale nie będę już dłużej zanudzać Was faktami. Niżej, znajdziecie porady dotyczące hodowli alfalfa, a jak na razie zapraszam do mojego autorskiego przepisu na potrawkę z kaszy jaglanej! :)
Etykiety:
alfa-koszyk,
bez laktozy,
bez orzechów,
bezglutenowe,
ciecierzyca,
kasza jaglana,
na szybko,
obiady,
potrawki,
przepisy,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
sobota, 9 września 2017
Kakaowo-migdałowa vegan pasta z batata

Jako dziecko, uwielbiałam wszystko co słodkie, gdy w domu od czasu do czasu pojawiała się Nutella, bądź inne czekoladowe smarowidło, nie mijał długi czas nim słoiczek zostawał w całości opróżniony. Z biegiem lat moja świadomość żywieniowa znacznie wzrosła, a wraz z nią zmieniły się oczekiwania co do jedzenia. Teraz wiem, że jedzenie Nutelli łyżką, niekoniecznie było dobrym pomysłem. Jednak to wcale nie oznacza, że zrezygnowałam całkowicie ze słodkich past na kanapki (chyba bym nie przeżyła). Jeśli podobnie jak ja, szukacie alternatywy dla przesłodzonych kremów kanapkowych, mających w składzie całą tablicę Mendelejewa, to mam dla Was bardzo zdrowe rozwiązanie :). Czy uwielbiacie migdały? Ja wręcz dałabym się za nie pokroić, zwłaszcza za mus, istna poezja. Jeden z lepszych jakie jadłam, ma w swojej ofercie internetowy sklep- alfa-koszyk (kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o sklepie). Jednak sam mus to tylko połowa sukcesu. Kochani, z dumą mam zaszczyt przedstawić wegańską kakaowo-migdałową pastę z batata. Mogę zagwarantować, że to prawdziwy rarytas. Świetnie sprawdzi się zarówno na kanapki, jak i do gofrów, naleśników, owsianki lub zjedzenia łyżką :). Palce lizać, zapraszam!
Etykiety:
alfa-koszyk,
bataty,
bez cukru,
bez laktozy,
bez mąki,
bez pieczenia,
bezglutenowe,
desery,
do słoika,
masło orzechowe,
na szybko,
przepisy,
śniadania,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
środa, 30 sierpnia 2017
Kokosowo-orzechowe pralinki-serca z kawałkami czekolady
Dzisiaj złapało mnie "słodkie szaleństwo", a ponieważ dzięki paczce od alfa-koszyka, moja szafka jest wypełniona różnymi smakołykami, nie mogłam przepuścić takiej okazji. Więc w przypływie weny, tradycyjnie chwyciłam za blender (mam wrażenie, że stał się moim niezbędnikiem) i sięgnęłam do "szafki istnej rozkoszy" (wiem co mówię, tutaj możecie przeczytać, jakie produkty otrzymałam). Dzisiaj w roli głównej krem z prażonych orzechów laskowych w towarzystwie pasty kokosowej bio i czekolady 101% raw bio. Zabójcze połączenie. Szczerze muszę przyznać, że produkty rozprowadzane przez alfa-koszyk imponują mi swoją jakością i smakiem, zwłaszcza w stosunku do ich ceny. Fakt, nie są one tanie, ale w porównaniu do innych sklepów internetowych, alfa-koszyk oferuje naprawdę przystępne ceny. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, z czystym sumieniem mogę polecić je każdemu z Was. Nie będę jednak już owijać w bawełnę, zapraszam do przepisu!
Etykiety:
alfa-koszyk,
bez cukru,
bez laktozy,
bez mąki,
bez pieczenia,
bezglutenowe,
desery,
kokosowe produkty,
masło orzechowe,
na przyjęcia,
pralinki,
przepisy,
sylwestrowe,
wegańskie,
współpraca,
zdrowe odżywianie
poniedziałek, 28 sierpnia 2017
Orzechowo-piernikowe pralinki z daktylami
Dzisiaj przepyszne orzechowo-piernikowe pralinki z daktylami. Nie ma nic lepszego niż korzenny smak pierników w połączeniu z orzechami włoskimi, podkreślony daktylową słodyczą. Pralinki zostały stworzone na konkurs #przepisnakopernika, który jest prowadzony przez wiodącą na rynku markę- Kopernik. Nie skłamię, jeśli przyznam, że Katarzynki to moje ulubione kupne pierniki, dlatego postanowiłam przygotować przepis właśnie z ich użyciem. Moje pralinki to idealny deser dla miłośników korzennych smaków. Przygotowanie ich nie zajmuje dużo czasu, a w dodatku jest banalnie proste- wystarczą 4 składniki. Zapraszam!
niedziela, 20 sierpnia 2017
Borówkowo-orzechowy pudding z mlekiem kokosowym
Etykiety:
alfa-koszyk,
bez cukru,
bez laktozy,
bez mąki,
bez pieczenia,
bezglutenowe,
desery,
kokosowe produkty,
masło orzechowe,
na szybko,
owoce sezonowe,
przepisy,
puddingi,
śniadania,
wegańskie,
współpraca
sobota, 5 sierpnia 2017
Czekoladowo-malinowa owsianka- pomysł na szybkie śniadanie
Czasem zdarza się, że nie mamy pomysłu na pierwsze, bądź drugie śniadanie. Często brak nam po prostu czasu, by przygotować coś skomplikowanego, lub zwyczajnie dostajemy tak zwanego ,,lenia". Dlatego dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować szybkie, przepyszne danie, które nie wymaga specjalnych zdolności kulinarnych. Poradzą sobie z nim nawet najbardziej oporne osoby. Owsianka to, bardzo dobra, zdrowsza alternatywa dla znanych nam płatków na mleku. Moja, jest odrobinę nietypowa, gdyż do jej wykonania używam otrębów, które zalewam wodą. Niektórzy mogą być zdziwieni, często spotykałam się bowiem z zaskoczeniem. ,,Jak to, nie gotujesz owsianki na mleku?" Otóż nie, nie jestem zwolenniczką ciepłego mleka. Jego zapach mnie po prostu odrzuca. Ale mniejsza z tym. Taka owsianka świetnie sprawdzi się nie tylko jako pierwszy posiłek, ale zarówno jako pożywne drugie śniadanie. Bez problemu można ją zapakować do pojemniczka i spożyć w ciągu dnia. Dodatek świeżych, sezonowych owoców, uczyni z niej danie godne naszego podniebienia. :)
Jeśli szukacie prostego, smacznego rozwiązania, to właśnie dzisiaj macie okazję poznać jedno z nich. Zapraszam! :)
wtorek, 25 lipca 2017
Wegańskie placuszki z grochu
Oficjalnie stwierdzam, że kuchnia roślinna jest moją ulubioną. Wege mania nadal się mnie kurczowo trzyma. :)
Wczoraj długo myślałam, co przygotuję na dzisiejszy obiad. Przejrzałam sporo wegetariańskich i wegańskich przepisów internetowych. Niestety, nic nie rzuciło mi się w oczy, chociaż nie powiem, że nie dostałam solidnej dawki inspiracji. Jednego jestem pewna, zdałam sobie sprawę, że gdzieś w szarym kącie mojej kuchni leży ogromna, nieotwarta paczka grochu łuskanego, którą dosyć niedawno kupiłam w hurtowni. Więc koniec końców, nie mając sprecyzowanego planu, postanowiłam, namoczyć groch i czekać do jutra na olśnienie. Na szczęście rano obudziłam się już z głową pełną pomysłów i tak powstały wegańskie placuszki z grochu.
Groch to jeden z podstawowych składników diety wegańskiej i wegetariańskiej. Jest on bogatym źródłem wielu witamin: A, B1, B2, B3, B6, C, E, K, składników mineralnych: potasu, sodu, fluoru, magnezu, żelaza, kobaltu, miedzi, manganu, chloru, wapnia, fosforu, zawiera dużo błonnika oraz, co najważniejsze, posiada łatwo przyswajalne białko (aż blisko 24g/100g). Jednym słowem, zawarte w grochu witaminy i składniki mineralne, doskonale uzupełniają bezmięsną dietę. Ta roślina strączkowa zostaje niestety bardzo często niedoceniona. To ogromny błąd, gdyż stanowi ona świetną bazę do obiadu, a wszystko za sprawą uczucia sytości, jakiego doświadczamy po jej spożyciu. Pokochajmy więc groch, mam nadzieje, że moje placuszki będą małym krokiem w kierunku tej zasłużonej miłości. :)
Etykiety:
bez laktozy,
bez mąki,
bez orzechów,
bezglutenowe,
burgery i kotlety,
groch,
na szybko,
obiady,
placki wytrawne,
przepisy,
wegańskie,
zdrowe odżywianie
poniedziałek, 24 lipca 2017
Bezglutenowe wege burgery z zielonej soczewicy
Ostatnio zaczęłam zgłębiać tajniki kuchni roślinnej. Muszę uczciwie przyznać, że ,,zjednała sobie'' ona moje podniebienie. Co prawda, już dawno mam za sobą swoje pierwsze doświadczenia z daniami jarskimi. Tutaj znajdziecie przepisy na placki z cukinii, kotlety z czerwonej soczewicy, krem dyniowy. Dzisiaj postawiłam na wege burgera. Parę dni temu miałam okazję zamówić podobnego w jednej z wegańskich knajpek. Był tak pyszny, że całkowicie zdominował moje kubki smakowe, a więc nie pozostało mi nic, jak tylko odtworzyć go w swoich skromnych warunkach domowych. Posunęłam się nawet o krok dalej i pokusiłam o bezglutenową wersję kotlecików. A więc uwaga, uwaga! Mam zaszczyt przedstawić moją największą dumę: wegańskie, bezglutenowe burgery z zielonej soczewicy. :)
wtorek, 4 lipca 2017
Batoniki bounty- zdrowo i na temat
Bounty
to jeden z moich ulubionych kokosowych batonów, dlatego bez wahania
postanowiłam odtworzyć go w domu. Moja wersja składa się wyłącznie z
pełnowartościowych i pożywnych składników, więc nie musicie się martwić o
to, że spożywacie zbędne kalorie. Ten batonik dostarczy Wam cennych
minerałów i tłuszczów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Bez
obaw możecie zajadać się nimi sami, lub podawać je swoim małym szkrabom.
Ponadto przygotowanie batoników zajmuje tylko chwilę. Do dzieła!
sobota, 12 marca 2016
Kokosowo-migdałowy tort z truskawkowym dżemem Chia
Dzisiaj przedstawiam przepis na znakomity tort bez pieczenia, które jest świetną alternatywą dla mniej zdrowych ciast z cukrem, kremami, margarynami itp.. Do wykonania go nie użyłam żadnych produktów zawierających gluten, dlatego osoby cierpiące na jego nietolerancję nie muszą odmawiać sobie kawałka :). Tort nadaje się także dla wegetarian i wegan oraz osób z nietolerancją laktozy. Do wykonania go użyłam jedynie zdrowych składników, nie ma w nim ani grama cukru. :) Nie będę jednak już dłużej się rozpisywała, przejdźmy do przepisu :).
niedziela, 6 marca 2016
Powerfood, czyli czekoladowo-kokosowy pudding chia
Dzisiaj przedstawiam istny Power food, czyli zdrowy deser z nasion chia. Z pewnością już niejednokrotnie słyszeliście o niezwykłych właściwościach nasion szałwii hiszpańskiej. Jej największą zaletą są zawarte w niej kwasy omega 3 (posiada ich nawet więcej niż łosoś atlantycki). Nasiona chia są także niezwykle bogate w wapń, niezbędny dla naszych kości. Jednym słowem jest to produkt, który zdecydowanie powinien na stałe zagościć w naszej diecie.
Mój pudding chia to idealna, bardzo sycąca słodka przekąska (bez dodatku cukru). Kiedy macie ochotę na coś słodkiego, a nie chcecie sięgać po niezdrowe słodycze, to ten pudding będzie dla Was przepyszną alternatywą. Pudding można wykonać na dwa sposoby: szybko gotowany lub surowy. Przepisy na obie wersje znajdziecie poniżej. Zapraszam! :)
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Sylwestrowe szaleństwo, czyli krakersy z dyni, z serkiem i karmelizowaną cebulą
Zbliża się nowy rok, a co za tym idzie- Sylwester. Z czym kojarzy Wam się to przyjęcie? Mi przede wszystkim z tańcem, muzyką, fajerwerkami i... finger food'em, czyli przekąskami, które jesteśmy w stanie zjeść jednym kęsem. :) Jeśli nie macie jeszcze ustalonego menu na sylwestrowe przekąski, to może podrzucę Wam pewien pomysł.
Dzisiaj przedstawię jak zrobić pyszne krakersy z dyni, które z dodatkiem świeżego serka koziego i karmelizowanej cebulki urastają do rangi prawdziwego rarytasu. Spróbujcie sami, a na pewno nie pożałujecie. :)
*Dodatkowo krakersy świetnie sprawdzą się jako pożywne drugie śniadanie. Spokojnie
możecie zabierać je do szkoły lub do pracy i tam je konsumować jako
alternatywę dla wafli ryżowych lub kanapek.
Pralinki kokosowo-migdałowe
Powracam po dłuższej przerwie. Wiem, że długo nie publikowałam żadnych postów, ale ostatnio nie miałam kompletnie czasu na blogowanie. Obiecuję jednak, że nadrobię zaległości :). Jako rekompensatę, przygotowałam dzisiaj pralinki migdałowo-kokosowe, czyli słodko-zdrowy deser, który idealnie sprawdzi się na imieninach, przy świątecznym stole, czy jako sylwestrowa przekąska. Jeżeli chcecie zaskoczyć kulinarnie swoich gości, to te pralinki z pewnością zdadzą egzamin. Już sam wygląd kusi, żeby sięgnąć po chociaż jedną, a ich wykwintny smak na pewno nie zawiedzie ani Was ani Waszych gości. Dodatkowo jest to deser z serii zdrowie na słodko, więc nie musicie obawiać się, że łamiecie swoje dietetyczne postanowienia. Jeszcze jedną zaletą jest fakt, że pralinki przygotowuje się dosłownie w parę minut, więc nie musicie poświęcać zbyt dużo czasu na ich przyrządzenie. Ale dosyć już tego gadania, przejdźmy do przepisu :).
Etykiety:
bez cukru,
bez laktozy,
bez mąki,
bez pieczenia,
bezglutenowe,
desery,
na przyjęcia,
na szybko,
pralinki,
przepisy,
sylwestrowe,
świąteczne,
wegańskie,
zdrowe odżywianie
niedziela, 6 grudnia 2015
Zdrowo i na słodko, czyli mus czekoladowy z banana i awokado
Na pewno niejednokrotnie dopadała was nagła ochota na ,,coś słodkiego''. Z pewnością często marzyły wam się pyszne, czekoladowe desery. Dzisiaj pokażę Wam, jak zaspokoić swój słodki apetyt :). Idealną alternatywą dla ciężkich, wysokosłodzonych deserów może być lekki, zdrowy i wcale nie mniej smaczny domowy mus czekoladowy. Co ciekawe, przygotowanie jego jest banalnie proste. Może on stanowić oddzielny deser lub być stosowany jako dodatek no naleśników, gofrów, itp.. Jeśli właśnie macie chrapkę na nutkę słodkości to zapraszam do wypróbowania przepisu :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)