Oficjalnie stwierdzam, że kuchnia roślinna jest moją ulubioną. Wege mania nadal się mnie kurczowo trzyma. :)
Wczoraj długo myślałam, co przygotuję na dzisiejszy obiad. Przejrzałam sporo wegetariańskich i wegańskich przepisów internetowych. Niestety, nic nie rzuciło mi się w oczy, chociaż nie powiem, że nie dostałam solidnej dawki inspiracji. Jednego jestem pewna, zdałam sobie sprawę, że gdzieś w szarym kącie mojej kuchni leży ogromna, nieotwarta paczka grochu łuskanego, którą dosyć niedawno kupiłam w hurtowni. Więc koniec końców, nie mając sprecyzowanego planu, postanowiłam, namoczyć groch i czekać do jutra na olśnienie. Na szczęście rano obudziłam się już z głową pełną pomysłów i tak powstały wegańskie placuszki z grochu.
Groch to jeden z podstawowych składników diety wegańskiej i wegetariańskiej. Jest on bogatym źródłem wielu witamin: A, B1, B2, B3, B6, C, E, K, składników mineralnych: potasu, sodu, fluoru, magnezu, żelaza, kobaltu, miedzi, manganu, chloru, wapnia, fosforu, zawiera dużo błonnika oraz, co najważniejsze, posiada łatwo przyswajalne białko (aż blisko 24g/100g). Jednym słowem, zawarte w grochu witaminy i składniki mineralne, doskonale uzupełniają bezmięsną dietę. Ta roślina strączkowa zostaje niestety bardzo często niedoceniona. To ogromny błąd, gdyż stanowi ona świetną bazę do obiadu, a wszystko za sprawą uczucia sytości, jakiego doświadczamy po jej spożyciu. Pokochajmy więc groch, mam nadzieje, że moje placuszki będą małym krokiem w kierunku tej zasłużonej miłości. :)
Składniki (porcja dla 4 osób):
- 300 gram grochu łuskanego
- dwie spore cebule
- cztery ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- kminek
- papryka ostra
- olej do kokosowy lub wegański smalczyk do smażenia
Przygotowanie:
- Zalej groch i namocz go na min 12 godzin.
- Podgotuj groch w wodzie, w której się moczył przez ok 15/20 minut (w trakcie gotowania zbierz szumowiny).
- Odlej groch i odstaw do przestudzenia.
- W tym czasie obierz czosnek i cebulę. Cebulę pokrój na mniejsze cząstki.
- Przy użyciu blendera, zblenduj groch wraz z ząbkami czosnku i cebulą na papkę.
- Przypraw odrobiną kminku i ostrej papryki, dosól i dopieprz do smaku.
- Na patelni teflonowej rozgrzej dużą łyżkę oleju kokosowego (bądź smalczyku wegańskiego).
- Formuj dość cienkie placuszki i smaż je po obu stronach do zrumienienia.
- Gotowe! Najlepiej smakują z dodatkiem świeżych pomidorów i natki pietruszki :)

Wyglądają niesamowicie pysznie.:)
OdpowiedzUsuńTak też smakują, zachęcam do wypróbowania :)
UsuńŚwietnie wyszły :) Wyglądają na takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńTak, są bardzo delikatne, fajnie to kontrastuje z chrupiącą ,,skórką'' :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńZ braku inspiracji czasem rodzą się najlepsze inspiracje :) Pięknie te placuszki wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBradzo mi miło, dziękuję :)
UsuńPlacków z grochu jeszcze nie jadłam i będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńO tak, koniecznie! :))
UsuńUtarło się, że jak groch - to tylko w grochówce. Fajny pomysł na inne wykorzystanie tego strączka :)
OdpowiedzUsuńŁamiemy stereotypy! :)
UsuńPodkradam przepis, bo bardzo mi sie spodobal :) ciekawa jestem smaku placuszkow :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musi Pani wypróbować! :)
UsuńNiezły pomysł z tym grochem :)
OdpowiedzUsuńDowód na to, że groch nadaje się nie tylko do znanej nam wszystkim grochówki :)
UsuńCiekawe placuszki.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, również pozdrawiam! :)
UsuńJestem zapalonym roślinożercą ?roslinożerką?, jak zwał, tak zwał i jakimś cudem trafiłam tutaj. Możesz być pewna,że jutro na mój stół wjadą placuszki z grochu. W ogóle masz cudowne przepisy, nieskomplikowane i bardzo apetyczne. I kto tu śmie mówić,że kuchnia roślinna jest nudna? Wręcz przeciwnie,jest kolorowa i bardzo zdrowa. Od kiedy tak się odżywiam, czuję się wyśmienicie.Blog dodaje do zakładek, bo bardzo przyjemny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję! Każdy taki pozytywny komentarz jest dla mnie ogromną dawką motywacji. Nie ukrywam, że sprawiła mi Pani ogromną radość. Zgadzam się w 100%, że kuchnia roślinna jest wspaniała pod każdym względem, bardzo smaczna, różnorodna i obfita w witaminy. Ja też jestem zdania, że człowiek czuje się lepiej na diecie roślinnej. Jest mi ogromnie miło, jeszcze raz dziękuję za dobre, motywujące słowa i również gorąco pozdrawiam! :))
UsuńDziękuję, wzajemnie samych sukcesów w roślinnym garnku,a teraz idę robić placuszki. Troche późno, ale trudno...
UsuńOj jeszcze nie aż tak późno :)) Trzymam kciuki, żeby wyszły!
Usuńza późno na jedzenie właściwie, staram się już wieczorem nic nie jeść, ale co tam, placuszki wyszły super, dodałam tak jak pisałam kurkumę i jarmuż, bo ja ten jarmuż wciskam wszędzie,tak lubię, no i zjadłam wszystkie ! Plus sałatka z rukoli z pomidorami i czosnkiem, super , pozdrawiam
UsuńCieszę się, że wyszło, ja podobnie zjadłam wszystkie na raz :). Także muszę wypróbować wersję z jarmużem i kurkumą. Również pozdrawiam!
UsuńJa jeszcze dodam drobno pokrojony jarmuż.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł, więcej "zdrowia na talerzu" :D
UsuńI kurkumę...
OdpowiedzUsuńCzuję, że wyjdzie prawdziwa bomba smakowa :)
Usuń44 years old Senior Editor Murry Newhouse, hailing from Frontier enjoys watching movies like "Out of Towners, The" and Board sports. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Ferrari 512. strona tutaj
OdpowiedzUsuń