Wielkanoc tuż za rogiem, pieczenie babek i mazurków rozpoczęte, a gdzie kraszanki? W wirze świątecznych przygotowań czasem można zapomnieć nawet o najważniejszym. Aż wstyd się przyznać, ale ja w tym roku praktycznie w ostatniej chwili zabrałam się za robienie kraszanek. W te święta postawiłam na naturalne barwniki, nie tylko ze względu na brak sztucznych w szafce (choć to też może być jakiś argument :) ), ale przede wszystkim zważając na fakt, iż naturalne barwienie jest zdecydowanie zdrowsze, pomaga uniknąć ewentualnych alergii oraz nie zmienia smaku jajka (bo przecież pisanki także są do zjedzenia :) ). Co prawda jest ono także bardziej praco- i czasochłonne, jednak raz w roku warto wykonać taką pracę, zwłaszcza, że barwienie jajek to magia
Tych Świąt, która łączy rodziców i dzieci przy wspólnym zadaniu. Takie chwile pamięta się przez całe życie... :)) Dlatego jeśli chcecie poznać tajniki barwienia naturalnego zapraszam Was do dalszej części wpisu. :)
Barwienie jajek- krok po kroku:
- Najlepiej wybrać jajka o jasnych skorupkach, gdyż wtedy kolor jajek będzie bardziej intensywny, wyrazistszy.
- Przed gotowaniem jajek, warto pomoczyć je w słonej wodzie, gdyż wtedy nie będą one pękały w trakcie gotowania.
- Jajka barwimy wkładając je do gotujących wywarów z naturalnym barwnikiem i gotujemy do momentu zabarwienia.
- Możemy uzyskać następujące kolory:
- Biały – ugotowane na twardo jajka wkładamy na krótko do wody z dodatkiem octu;
- Żółty – kurkuma, curry, liście brzozy i olchy, kora młodej jabłoni, drewno morwy, suszone kwiaty jaskrów polnych, trzcina, rumianek, suche łupinki cebuli oraz igły modrzewiowe;
- Złoty - łupiny orzecha włoskiego i łupiny z cebuli (cebuli musi być więcej niż orzecha), wywar z kwiatków nagietka i kurkumy;
- Pomarańczowy - sok z marchwi (można z kroplą octu), dynia;
- Czerwony – łuski czerwonej cebuli, kora dębu, kora kruszyny, szyszki olchowe, owoce czarnego bzu, suszone jagody, wywar z czerwonych buraków z kroplą octu, kwiaty hibiskusa z odrobiną soku z cytryny, wywar z krokusa;
- Jasno czerwony – żurawina, mrożone maliny;
- Różowy - sok z buraka (jeśli sok mocno rozcieńczymy wodą wyjdzie nam jasny różowy, jeśli długo pomoczymy w czysty soku uzyskamy kolor czerwony);
- Fioletowy - płatki ciemnej (czarnej) malwy, owoce tarniny i czarnego bzu, mieszanie koloru czerwonego i niebieskiego;
- Niebieski - owoce tarniny, borówka amerykańska;
- Granatowy – pokrojone liście czerwonej kapusty i kilka kropli octu, wywar z hibiskusa i szczyty sody oczyszczonej;
- Jasno zielony – szpinak;
- Zielony – młoda trawa, pokrzywa, szczypiorek, liście barwnika, młode zboża (np. żyto), kora brzozowa, wywar z jemioły, suszone kwiaty fiołka, wywar z widłaka, ozimina;
- Brązowy - świeże łupiny orzecha włoskiego, igły jodłowe lub duża ilość łupin z cebuli, esencja z herbaty;
- Ciemny brązowy – liście dębu i olchy, mocny wywar z kawy;
- Czarny - wygotowane olchowe szyszki, kora olchy, kora dębu, młode liście czarnego klonu, łupiny orzecha włoskiego.
*Dla utrwalenia i podkreślenia powstałych kolorów do wywarów można dodać odrobinę octu (można też spryskać jajko lakierem do włosów). A dla poprawienia wyglądu
„wyschnięte” kraszanki należy przetrzeć natłuszczoną (masłem, margaryną
lub olejem) szmatką. Można też natłuścić je skórką od słoniny. Takie
kraszanki będą miały piękny i błyszczący kolor, a dodatkowo ułożone na
talerzyku obok rzeżuchy będę się elegancko prezentować.
Niestety, ja ponieważ w swojej kuchni nie miałam wszystkich składników pofarbowałam jajka jedynie przy pomocy łupin orzecha, łupin z cebuli, liści czerwonej kapusty, octu, kurkumy i łusek czerwonej cebuli. Oto efekty mojego barwienia :).
Na zakończenie, chciałam wszystkim życzyć wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższych osób. No i może taki skromny wierszyk:
Kraszanki i pisanki skradły słońcu kilka złotych promieni,
teraz ich jasny blask niech Wasz dom rozpromieni.
Niech nadchodzące święta wielkanocne
będą w uśmiechy na twarzach Waszych owocne.
Życzę Wam wiele szczęścia i radości,
teraz ich jasny blask niech Wasz dom rozpromieni.
Niech nadchodzące święta wielkanocne
będą w uśmiechy na twarzach Waszych owocne.
Życzę Wam wiele szczęścia i radości,
mokrego dyngusa- samych pomyślności. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz